Co ma wspólnego layout z henną brwi??/Is there a connection between Layout and brown henna?

Co ma wspólnego layout z henną brwi?

Otóż może mieć całkiem dużo….wczoraj zastanawiałam się o czym by tu dla Was napisać. A historia przyszła dziś do mnie sama.

Layout, czyli popularne LO. Kto robił?


No właśnie i tu zaczyna się historia z henną brwi. Facetów nie pytam, bo Wy raczej nie stanowicie ekspertów w dziedzinie piękna. Która sama sobie robiła hennę brwi? A która nie robiła jeszcze nigdy?

Jest dużo rzeczy, których jeszcze nigdy nie robiliśmy. Ja robię sobie sama hennę, ale pierwszy raz no cóż...chyba większość pierwszych razów nie jest zachwycająca jakbyśmy mogli tego oczekiwać. Za pierwszym razem miałam brwi jak to dziś się pięknie określa - z Instagrama, czyli dwie czarne krechy przez tydzień zanim się trochę “sprały”. A teraz? Perfecto! Dlaczego, bo już je robię...niech pomyślę ile razy...nie, nie policzę.
Wracam do mojego layoutu. On jest jak te brwi za drugim, czy trzecim razem. Już niby łapiesz “timing” ale jeszcze coś tak nie do końca. Tylko pytanie czy próbować dalej, czy jednak sobie odpuścić?

Nie ma jednoznacznych odpowiedzi, chociaż wolę jednoznaczne tak lub nie. Odpowiedź znacie Wy sami. Jeśli czujecie radość z tworzenia to wierzcie mi, za którymś razem wyjdzie perfecto, jak henna na brwiach.

Is there a connection between Layout and brown henna?

Indeed, there is. I think that a connection is really strong. Yesterday I was thinking about what I supposed to write about. The story came today.

Who has committed layout or LO?

And here we go with this brown henna story. I will not ask men because you are not members of a beauty expert group. I’ll ask women. Who did brown henna on her own and who have never done it, yet?

There are a lot of things which we have not been doing yet. I do brown henna on my own but the beginning was...not stunning at all. I think more of the first times are not as splendid as expected to be. My first henna was as it is said today- just from Instagram, two very black lines which were really strong for the whole week until they washed themselves a little bit. What about now? Perfecto! Why, because I’m doing my henna...let me count.., no no way I’m not able to count them all.

So let’s get back to my layout. It is just like henna made a second or third time. You almost get it but still, you’re missing sith proper timing. The question is, to try or not?



There is no simple answer, although I prefer yes, no answers, You carry the answer inside your heart. If you feel joy from the act of creation it will be perfecto as henna.







My work goes for a Challenge:

Blog Button

And:

Team Lou ~ Anything Goes,
http://southerngirlschallenge.blogspot.com/2020/02/southern-girls-challenge-anything-goes.html




Komentarze

  1. What a stunning design! LOVE this!! Thanks so much for sharing it with us over at Southern Girls and do come back and play again next challenge. Hugs, Wends xoxo SGC DT

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty